Opuszczone budynki, imprezy, gry i wiele innych...
  • Relacja z I wypadu do Czarnobyla
  • Relacja z II wypadu do Czarnobyla.
jtemplate.ru - free Joomla templates

W chwili obecnej Budka wygląda o niebo lepiej i jest rewelacyjne grafitii.

Głupiec ze mnie, że jeszcze nie wybrałem się tam uwiecznić go na zdjęciach, ale nie mam się o co przejmować.

Każdy już wie, jak ważny jest wizerunek naszej wioski, wiec dbamy o to!

Jadąc do pracy, ujrzałem protest mieszkańców. Nie wiadomo,  kto stoi za wywieszeniem tego transparentu, ale stanowczo się pod nim podpisuję i popieram jego treść. Stary przystanek autobusowy u nas na wsi jest w fatalnym stanie. Pamięta on niemało i niejedno pokolenie się w nim wychowało. Ten niepozorny przystanek autobusowy, służył nie tylko pasażerom lokalnego PKS-u. Młodzież wieczorami lubiła tu przesiadywać, spędzając tak swój wolny czas. Z czasem jednak dzieciaki z gimnazjum zaczęły dewastować ten budynek.  Zaczęło się niepozornie od jednej cegły, która zniknęła.

Wrzucam bardzo zaległy artykuł z ogniska przeciw rasizmowi - z okazji wakacji. Jak zawsze było miło, choć nawet obyło się bez ognia w palenisku. Pomimo fatalnej pogody, było z kim wypić Krzysia i porozmawiać. Myślę, że większy komentarz jest tu zbędny. Zapraszam do obejrzenia galerii.

Serdeczne podziękowania dla Kingi, która zrobiła większość zdjęć.

Kolejna udana impreza pozbawiona organizatora, miała tym razem miejsce w Sulejówku. Opuszczona Willa burdel przy ulicy Świętojańskiej 15 od spalenia w latach 90-tych, świeciła pustkami, ale nie 9 lipca 2011r. Tym razem dzięki trzem agregatom prądotwórczym (z ang. Power Generator, gdyby ktoś jeszcze nie wiedział), scena i budynek willi były oświetlone dzięki nim nie tylko całą noc, zapewniły również sprawne funkcjonowanie sprzętu nagłaśniającego prawie do rana i bez którego impreza nie byłaby udana.

Prawa fizyki dowodzą, że bez poruszyciela, nic nie jest w stanie się poruszyć. Żadna impreza nie potrafi się też sama zorganizować. Prawa fizyki mają się nijak do imprezy, która odbyła się w Kuleszówce, k. Piaseczna. Pierwotna informacja na temat koncertu w opuszczonym miejscu, pojawiła się na stronie:

6 maja, godziny popołudniowe, spokojny zwykły dzień. Ciszę i harmonię dnia, przeszyło przeraźliwe wycie syren strażackich. Następnie dało się słyszeć dźwięk samochodów strażackich, przemierzających Garwolin na sygnale. Szum i zamieszanie na miejskim ,,Zieleniaku’’. Co się mogło stać? Gdzie to się mogło stać?

Słońce na niebie, maj w kalendarzu, post się skończył, czas na zabawę. Facebook dostarczył info o Punkowym pikniku. Antoni (Adrian) również zadbał o to, by to koncertowe wydarzenie, nie umknęło mi gdzieś pomiędzy wersami monotonii życia. Samochodem ,w strugach deszczu, zmierzamy do Józefowa przy Otwocku.

Stoisko Retrogames, na październikowych, warszawskich targach ON/OFF, potrafiło bardziej przykuć moją uwagę niż wszelakiego rodzaju nowinki techniczne typu Kinect, telewizory 3D i przeogromne dotykowe tablety. Ulatująca nostalgia ze starych gier, nie pozwalała oderwać mi się od stanowiska z nimi. Na pamiątkę niezapomnianej zabawy, zabrałem ze sobą książkę Piotra Mańskowskiego z autografem, masę zrobionych zdjęć ze starymi konsolami i wizytówkę strony internetowej Retrogames.

Panel boczny

Promowani

 

 

 

EXPLORATION RUINS

 

Facebook


Kontakt: pawelet@wp.pl